sobota, 20 kwietnia, 2024

Jeden z największych piłkarzy w historii. Diego gra już na niebiańskich boiskach

W wieku 17 lat był piłkarskim objawieniem, rok później na mistrzostwa Świata w 1978 roku  we własnym kraju nie został powołany. Cztery lata później w Hiszpanii zawiódł, ale już w 1986 w Meksyku poprowadził Argentynę do mistrzostwa Świata, a w roku 1990 we Włoszech do wicemistrzostwa. W 1994 w USA błysnął geniuszem, ale turniej zakończył przedwcześnie, w skandalicznych okolicznościach. Jeśli chodzi o piłkę klubową grał m. in. w Bocca Juniors, FC Barcelona, SSC Napoli. W środę, 25 listopada, w wieku 60 lat zmarł jeden z najwybitniejszych, najbardziej genialnych graczy w historii futbolu, Diego Armando Maradona.
fot. Freeimages,
  Choć wiele było światowych gwiazd futbolu, absolutny top, zawodnicy, którzy zyskali miano królów futbolu jest chyba tylko czterech. Pele, Lionel Messi, Cristiano Ronaldo i oczywiście ON. Diego Armando Maradona. Lata 50. i 60.  ubiegłego stulecia to dominacja Pelego. Brazylijczyk wywalczył mistrzostwo świata w 1958, 1962 (choć na początku turnieju doznał ciężkiej kontuzji, która wykluczyła go z gry) oraz 1970. Ostatnie lata to dominacja Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo. Ale końcówka lat 70-ych oraz lata 80-te, to czas Diego Armando Maradony. Diego pierwsze kroki stawiał w Argentinos Juniors (lata 1976-1981). Wtedy został okrzyknięty objawieniem. Selekcjoner reprezentacji Argentyny Cesar Luis Mennotti nie powołał młodziutkiego Diego na Mistrzostwa Świata organizowane we własnym kraju, choć Maradona miał już za sobą debiut w seniorskiej kadrze. Wyniki szkoleniowca obroniły – jego podopieczni zdobyli złoto. Rok później Maradona zdobył złoto z reprezentacją juniorów na MŚ w Japonii. W sezonie 1981 – 1982 Diego grał w Boca Juniors, a w roku 1982 miał być gwiazdą mistrzostw świata w Hiszpanii. Argentyna w fazie grupowej przegrała z Belgią 0:1, wygrała 4:1 z Węgrami i 2:0 z Salwadorem (z Węgrami Diego zdobył dwie bramki). Grupie ćwierćfinałowej Argentyna uległa Włochom i Brazylii, a w ostatnim meczu Maradona ujrzeł czerwoną kartkę. W latach 1982 – 1984 grał w FC Barcelona, skąd trafił do SSC Napoli, gdzie święcił największe triumfy. Z reprezentacją Argentyny w 1986 roku grał na mistrzostwach Świata i poprowadził swój zespół do złotego medalu. Do historii przeszedł przede wszystkim jego mecz z Anglią w ćwierćfinale, gdzie strzelił gola ręką, niesłusznie uznanego przez sędziego (sam Diego tłumaczył, ze była to „ręka Boga”), ale też zasłynął jedną z najcudowniejszych akcji w dziejach futbolu – Diego przejął piłkę w środku boiska, ograł kilku rywali i skierował piłkę do siatki. W półfinale dwukrotnie pokonał bramkarza Belgów, w finale po dramatycznym meczu Argentyna wygrała z RFN 3:2, a Diego zaliczył decydującą asystę. Z Napoli w latach 80. Wywalczył dwukrotnie mistrzostwo Włoch, raz puchar Włoch, a także Puchar UEFA. Wywalczył też brąz w Copa America (1989). Podczas mistrzostw Świata we Włoszech w 1990 Argentyna mocno zawodziła. Przegrała pierwszy mecz – 0:1 z grającym w… dziewiątkę Kamerunem, wygała 2:0 z ZSRR i zremisowała 1:1 z Rumunią. Wymęczony awans do 1/8 finału sprawił, że zespół, w tym mający wyraźną nadwagę Diego był bardzo krytykowany. A jednak Maradona pokazał przebłyski geniuszu. To jego kapitalna asysta do Claudio Caniggii w meczu z Brazylią dała wygraną Argentynie. W ćwierćfinale z Jugosławią padł remis 0:0. Diego nie strzelił karnego w konkursie jedenastek, ale drużyna awansowała do półfinału. Tam doszło do niezapomnianego starcia z Włochami. Italia grała bardzo dobry futbol, prowadziła 1:0 po bramce króla strzelców Salvatore Schillaciego, ale Diego znów fenomenalnie zagrał do Caniggii. Było 1:1, a w rzutach karnych lepsza okazała się Argentyna. W finale uległa już Niemcom 0:1. Lata 90-te były już dla Diego znacznie gorsze. W 1991 złapano go na dopingu (zażywał kokainę). Został zdyskwalifikowany. Wrócił do futbolu w sezonie 1992 – 93, grał w barwach Sewilli. Bez większych sukcesów, potem wyjechał do Argentyny, gdzie został zawodnikiem Newell’s Old Boys. Pojechał na mundial do USA w roku 1994. I wydawało się, że zagra jak za dawnych lat. Najpierw Argentyńczycy rozbili Greków 4:0 (trzy gole Batistuty, na 4:0 cudownym strzałem podwyższył Diego), zaś w drugim spotkaniu pokonali Nigerię 2:1, a Maradona znów zaliczył asystę. Niestety – po tym spotkaniu okazało się, że Maradona i Caniggia byli na dopingu. Piłkarzy zdyskwalifikowano. A Argentyna przegrała potem 0:2 z Bułgarią i w 1/8 2:3 z Rumunią. Diego po dyskwalifikacji występował jeszcze w latach 1995-97 w Boca Juniors. Jako trener awansował z Argentyną do ćwierćfinału MŚ w RPA w 2010 roku. Tam drużyna w ćwierćfinale uległa Niemcom 0:4. Od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi. W środę nad ranem czasu argentyńskiego Diego Maradona zmarł.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img