Słyszałem krzyki ludzi wołających o pomoc, widziałem jak umierają, ich bliscy nie mogą nawet ich pożegnać. Choroba wiele mnie nauczyła – napisał na Facebooku Jerzy Polaczek, były minister transportu, poseł PiS, który leży w szpitalu chory na COVID-19.
Poseł chory na COVID-19 jest od kilkunastu dni. Tydzień temu zamieścił pierwszy wpis, w którym wzywał do opamiętania tych, którzy podważają epidemię. Teraz zmaieścił kolejny wpis, tym bardziej bardzo wstrządający: „Od 11 dni leżę w Szpitalu MSWIA w #Katowice na COVID-19. Choroba wiele mnie nauczyła. Poczułem cierpienie, słyszałem krzyki ludzi wołających o pomoc, widziałem jak umierają. Tylko w ciągu ostatniej doby na oddziale zmarły cztery osoby. Ich bliscy nawet nie mogą ich pożegnać. Bardzo im współczuję” – napisał na Facebooku. „Pomimo tych bolesnych doświadczeń jestem bardzo wdzięczny za każdy dobry gest i uczynek, którego doświadczam. Szczególnie dziękuję lekarzom, ratownikom medycznym, pielęgniarkom i salowym. Widzę, że pomimo Waszego zmęczenia, a często nawet wycieńczenia, jesteście pełni dobra i empatii. Dziękuję również wszystkim funkcjonariuszom straży pożarnej, policji, administracji rządowej i samorządowej, za Wasze zaangażowanie w walkę z pandemią na terenie całej Polski!” – napisał Polaczek. I zaapelował, o wzniesienie się ponad podziały polityczne. „Chciałbym, żebyśmy w tym trudnym okresie umieli się wznieść ponad podziały społeczne i polityczne. Żebyśmy potrafili się szanować i pomagać sobie nawzajem, niezależnie od dzielących nas różnic i poglądów. Żebyśmy potrafili BYĆ SOLIDARNI i budować prawdziwą WSPÓLNOTĘ. Proszę Was, żebyście dbali o siebie i nie narażali innych. Te miliony ludzkich codziennych zachowań zadecydują o zahamowaniu pandemii. Wątpiących w istnienie COVID-19, po raz kolejny wzywam OPAMIĘTAJCIE SIĘ. Wszystkim życzę zdrowia, a ja walczę dalej! – podsumował polityk.
(źródło: Facebook.com)