czwartek, 25 kwietnia, 2024

Zabił rowerzystę, grozi mu długa odsiadka

Nie milkną echa ubiegłotygodniowej tragedii na ulicy Estrady na Bielanach. Kierowca ciężarówki potrącił rowerzystę, po czym uciekł z miejsca wypadku. Potrącony człowiek zmarł. Okazało się, że sprawca był pozbawiony uprawnień do prowadzenia pojazdu. Został złapany i aresztowany na trzy miesiące, grozi mu 12 lat więzienia.

fot. Policja.pl

Jak przypomina stołeczna policja, do wypadku drogowego doszło w ubiegłym tygodniu na ulicy Estrady. Kierujący samochodem ciężarowym nie zachował ostrożności i zderzył się z rowerzystą, a następnie odjechał nie udzielając pomocy pokrzywdzonemu. W wyniku zdarzenia rowerzysta poniósł śmierć – podaje policja. Policjanci z wydziałów kryminalnego oraz dochodzeniowo-śledczego przeanalizowali zebrany materiał dowodowy, a także na bieżąco weryfikowali wszystkie pozyskiwane informacje. Dzięki temu dotarli do podejrzanego o spowodowanie wypadku. Śledczy ustalili również, że mężczyzna nie powinien wsiadać za kierownicę, ponieważ miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. 49-latek został zatrzymany następnego dnia, przy współpracy z funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji w Płocku – podaje Komenda Stołeczna Policji. Zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz prowadzenia pojazdów mechanicznych, pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania.  Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 49-latka na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

(źródło: Policja.pl)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img