piątek, 29 marca, 2024

Triumf Boga, oręża i całego narodu. 101 lat od bitwy, która uratowała świat

Bitwa Warszawska 1920 roku była jednym z trzech największych zwycięstw polskiego oręża w historii. Starcie pod Grunwaldem z 15 lipca 1410 roku złamało potęgę Zakonu Krzyżackiego i sprawiło, że na setki lat w Europie Środkowej karty rozdawało wspólne państwo Polski i Litwy. Wiktoria pod Wiedniem z 12 września 1683 roku uratowała Europę przed inwazją Islamu. Bitwa Warszawska, rocznicę której opbchodzimy 15 sierpnia, choć trwała kilkanaście dni, powstrzymała światową rewolucję i prące na Wschód oddziały bolszewickie. Uratowała Polskę, Europę i Świat. 

Bitwę przeciwnicy Józefa Piłsudskiego nazwali „Cudem nad Wisłą”. Miało to umniejszyć rolę komendanta. Po latach Kościół wrócił do tego określenia, ale nie dla pomniejszania zasług kogokolwiek, ale dla podkreślenia duchowego i mistycznego wymiaru tamtych wydarzeń. Wspomina się, że z jednej strony był bezbożny ateizm, siły niosące mord i zniszczenie, z drugiej chrześcijańska cywilizacja. Że samo zwycięstwo było skorelowane z najważniejszym maryjnym świętem – Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Czci się pamięć o bohaterskich kapłanach, z księdzem Ignacym Skorupką na czele, który zginął pod Ossowem 14 sierpnia 1920 roku. Jednocześnie są prace mówiące o nadprzyrodzonym charakterze bitwy – bolszewickim żołnierzom miała ukazać się postać Matki Bożej. W tym wymiarze określenie „Cud nad Wisłą” ma uzasadnienie.

Wielki sukces militarny

Jednocześnie był to jednak wielki sukces militarny. Głównodowodzącym i autorem całego planu był Jóżef Piłsudski. Doskonale współpracował jednak ze swoimi na co dzień wrogami – generałem Tadeuszem Rozwadowskim, generałem Józefem Hallerem, generałem Władysławem Sikorskim. Przeciwko bolszewikom solidarnie stanęły wszystkie siły polityczne w Polsce, poza bolszewikami – endecy i socjaliści, konserwatyści i PSL, chadecy. Ramię w ramię bronili Ojczyzny.

I jeszcze jeden wymiar – triumf był możliwy także dzięki niezwykłemu zorganizowaniu całego narodu. Z trzech zaborów udało się w ciągu roku zbudować państwo, które było w stanie nie tylko funkcjonować, ale też stawić czoła sowieckim hordom. Warto dziś o tym pamiętać.

(Przypominamy materiał archiwalny, który ukazał się w „Nowym Telegrafie Warszawskim”)

Na zdj. Fragment obrazu Warszawo naprzód, Zdzisława Jasińskiego,, fot. By Zdzisław Jasiński (1863-1932) – http://cyfrowe.mnw.art.pl/dmuseion/docmetadata?id=3061&from=latest, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=20761232

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img