środa, 24 kwietnia, 2024

Śpiewak: Alternatywny kandydat miałby szansę na wygraną w stolicy

Oczywiście, że Warszawa jest bastionem PO, kandydat tej formacji jest tu zazwyczaj faworytem. Wygranie tu będzie niesłychanie ciężkie, jednak wydaje mi się, że kandydat, który miałby za sobą szerokie poparcie wielu grup społecznych, reprezentował alternatywną stronę, mógłby tutaj powalczyć o prezydenturę – mówi Jan Śpiewak, działacz społeczny, lider stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa.

Jan Śpiewak, fot. Facebook.com

Komitet Rafała Trzaskowskiego najpewniej w poniedziałek złoży podpisy poparcia dla swojej kandydatury na prezydenta RP. Jak w ogóle ocenia Pan fakt, że prezydent stolicy ubiega się o najważniejszą funkcję w państwie?

Jan Śpiewak: Rafał Trzaskowski nie wywiązał się z obietnic dla Warszawy, które składał warszawiakom w kampanii wyborczej 2018 roku. Istnieją obawy, jakim  będzie prezydentem, jeśli oczywiście zostanie wybrany. Szczególnie, że w sprawie reprywatyzacji nie stanął po stronie warszawiaków, nie widzieliśmy żadnych działań, w których chciałby przeciwdziałać lobby reprywatyzacyjnemu. Stąd poważne wątpliwości, jakim byłby prezydentem RP. Choć jest tutaj jedna pozytywna rzecz. 

Jaka?

Rafał Trzaskowski nie sprawia wrażenia człowieka, który specjalnie interesowałby się Warszawą. A skoro tak, być może jego wybór stworzyłby korzystną sytuację dla miasta. Choć, mówiąc szczerze, nie jestem przekonany, czy Rafał Trzaskowski z Andrzejem Dudą wygra.

Zakładając, że tak by się stało, pytanie, kto prezydentem zostałby po nim. I, czy w Warszawie zawsze wygrywać będzie polityk PO, czy też może wygrać ktoś spoza tej partii, z lewej, czy z prawej strony?

Oczywiście, że Warszawa jest bastionem PO, kandydat tej formacji jest tu zazwyczaj faworytem. Wygranie tu będzie niesłychanie ciężkie, jednak wydaje mi się, że kandydat, który miałby za sobą szerokie poparcie wielu grup społecznych, reprezentował alternatywną stronę, mógłby tutaj powalczyć o prezydenturę. Oczywiście pytanie, kogo Platforma wystawi w tych wyborach, ale jeśli wystawi Małgorzatę Kidawę-Błońśką, czy Marcina Kierwińskiego, to kandydat alternatywny będzie miał szansę coś zdziałać.  

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img