Aktywista miejski Jan Śpiewak wsparł Mirosława Ciełuszeckiego – przedsiębiorcę z Podlasia skazanego w kuriozalnym procesie. Do prezydenta Andrzeja Dudy trafiają wnioski o ułaskawienie przedsiębiorcy. W jego obronie występują ludzie o tak różnych poglądach jak Marek Jurek, czy Piotr Ikonowicz.
O sprawie Ciełuszeckiego pisaliśmy w Nowym Telegrafie Warszawskim wielokrotnie. Przypomnijmy, że przedsiębiorca został skazany na trzy lata więzienia po trwającym od 18 lat procesie. Oskarżony został o rzekome działanie na niekorzyść własnej firmy, której był głównym udziałowcem. Działaniem na niekorzyść miała być transakcja, na której firma zyskała. Proces ujawnił rażącą niekompetencję biegłych. Jednemu z nich przelew bankowy ELIXIR kojarzył się z płynem, inny okazał się nie posiadać uprawnień do bycia biegłym sądowym. W trakcie procesu zniknęły dowody w sprawie. Mimo kuriozalnego oskarżenia przedsiębiorca został skazany na trzy lata bezwzględnego więzienia. Podczas ostatniego spotkania Komitetu Obrony Mirosława Ciełuszeckiego wsparcie dla przedsiębiorcy zadeklarował działacz miejski Jan Śpiewak, ostatnio także skazany w procesie z artykułu 212 kodeksu karnego – przepisu pochodzącego ze stanu wojennego, wsadzającego do więzienia za słowa. Sprawa Śpiewaka również trafiła do prezydenta, gdzie ruszyła procedura ułaskawienia przez Prezydenta RP. Mirosławowi Ciełuszeckiemu nadal grożą trzy lata więzienia za to, że 18 lat temu rzekomo sam się okradł. Sąd wydał wyrok w jego sprawie na podstawie dokumentów, które zgubił i opinii biegłego bez uprawnień. – Przyjrzałem się tej sprawie i jestem wstrząśnięty. Stoję murem za Mirosławem Ciełuszeckim – mówił Jan Śpiewak podczas spotkania Komitetu.
Komitet Obrony Mirosława Ciełuszeckiego skupia m. in. działaczy opozycji antykomunistycznej w PRL, przedstawicieli konserwatywnej prawicy, lewicy, centrum. Ludzi o bardzo różnych poglądach.